Projekty domów w systemie skandynawskim cieszą się coraz większą popularnością w naszym kraju. Choć stały się alternatywą tradycyjnego budownictwa, nadal wzbudzają wiele obaw i sprzecznych opinii. Dlaczego tak wiele skrajnych emocji wzbudza domek kanadyjski i jakie ma wady i zalety?
Dom skandynawski, czyli jaki?
Dom skandynawski to drewniany dom w technologii szkieletowej. W tej technologii w krajach skandynawskich powstają zarówno budynki mieszkalne, jak i użytku publicznego. Domy skandynawskie nazywane są również domami kanadyjskimi, ponieważ technologia szkieletowa jest niezwykle popularna w Kanadzie i USA.
Przed przystąpieniem do budowy domu skandynawskiego należy przygotować posadowienie (płyta betonowa, ława czy fundament w przypadku domów z podpiwniczeniem). Posadowienie ma ochronić budynek przez naciąganiem wilgoci i ta część domu musi zostać wykonana przed pojawieniem się pierwszych przymrozków. Reszta domu może powstawać niezależnie od pory roku.
Z drewna skandynawskiego tworzy się konstrukcję szkieletu budynku, zaczynając od parteru i łącząc ze sobą elementy ścian przy zastosowaniu systemowych łączników. Do wykonania szkieletu wykorzystuje się deski świerkowe lub sosnowe o grubości 38 mm. Grubość desek stosowanych do wykonania ścian zewnętrznych wynosi 140 mm, a ścian wewnętrznych 89 mm. Szkielet uwzględnia otwory okienne i drzwiowe, a środek wypełniony jest materiałem izolacyjnym i z obu stron zabezpieczony poszyciem, z tą różnicą, że od zewnętrznej strony układa się jeszcze warstwę wioatroizolacyjną. Wypełnienie stanowi zazwyczaj wełna skalna. Poszycie od strony zewnętrznej pełni rolę elewacji i wykonuje się je zazwyczaj z płyt OSB.
Dom skandynawski – charakterystyka
W przypadku domów skandynawskich, poza wykonaniem fundamentów na podpiwniczenie, murarz nie jest potrzebny, bowiem nie muszą być wykonywane prace na mokro. W przeciwieństwie do tradycyjnych można wznosić je o każdej porze roku. Budowa domów w technologii skandynawskiej zajmuje około 3 miesięcy.
Coraz większą popularność zyskują kanadyjskie domy modułowe, ponieważ montaż gotowych modułów zajmuje kilka dni. W tej technologii łatwo rozbudowywać i modyfikować budynek (np. o pokój dla noworodka lub pokój dziecka w przypadku powiększenia się rodziny). Ponadto skandynawskie domy modułowe zapewniają dużą energooszczędność. Cechuje je niski współczynnik przenikalności cieplnej i wysoka dźwiękoszczelność. Ważne, by firma wykonująca domy pod klucz miała doświadczenie w tej technologii. Każda pomyłka, niedopatrzenie czy użycie niewłaściwych materiałów może skutkować różnego rodzaju konsekwencjami.
Domy skandynawskie mogą być niepowtarzalne zarówno w wyglądzie zewnętrznym, jak i wewnętrznym. W aranżacji salonu, pokoju dla niemowlaka czy pokoju dziecka, architekta ogranicza tylko wyobraźnia… i nasz budżet. Również elektryk może wykazać się swoimi umiejętnościami, jak również sposób ogrzewania daje duże możliwości wyboru.
Koszt budowy domu skandynawskiego to około 2000 zł za 1 m kwadratowy. Warto również wiedzieć, że większość firm daje trzydziestoletnią gwarancję na konstrukcję domu w tej technologii.
Dom skandynawski – wady i zalety
Największą zaletą domu skandynawskiego jest tempo budowy oraz możliwość budowy domu nawet zimą. W porównaniu z tradycyjnym domem, którego koszt budowy za metr kwadratowy oscyluje w granicach 2600-3200, koszt budowy domu skandynawskiego jest stosunkowo niski. Warto zaznaczyć, że dom z bala czy dom skandynawski bardzo szybko się nagrzewa i ma niskie straty ciepła, w przeciwieństwie np. do domu z kontenera. Wobec tego koszty ogrzewania również są znacznie mniejsze. Kolejną zaletą jest konstrukcja modułowa, dzięki czemu bez trudu można je modyfikować, co może zmniejszać koszty początkowej inwestycji, ponieważ dom można powiększyć w dowolnym momencie.
Wadą domu skandynawskiego może być brak doświadczenia firmy stawiającej takie domy. Nieprawidłowo wykonane izolacje mogą prowadzić do zawilgocenia budynku. Kolejną wadą jest szybkie stygnięcie budynku, a także małą izolacyjność akustyczna, to jednak uzależnione jest od użytych materiałów.
