Dopóki dziecko nie jest wystarczająco duże, by wytłumaczyć, co mu dolega, musimy nauczyć się odczytywać jego emocje. To bardzo trudne zadanie, ponieważ nawet jeśli malec ma rodzeństwo, nie oznacza to, że te same techniki sprawdzą się również w jego przypadku, nawet jeśli kilkukrotnie zdawały już egzamin.
Kiedy dziecko płacze i nie możemy go uspokoić dopada nas bezradność. Czasami nawet frustracja, kiedy dochodzi do tego zmęczenie i problemy dnia codziennego. Warto więc poznać najczęstsze przyczyny płaczu dziecka, by w przyszłości wiedzieć, jak zapanować nad jego emocjami.
Dlaczego dziecko płacze?
- głód – tak naprawdę karmienie piersią jest najlepszym lekarstwem niezależnie od przyczyny płaczu (chyba, że jest to choroba dziecka). Mleko matki nie tylko zaspakaja głód. Niemowlę płaczem sygnalizuje emocje, których nie rozumie, z którymi sobie nie radzi. Bliskość matki daje mu poczucie bezpieczeństwa, uspokaja je i wycisza. Dlatego też karmienie piersią ma tak zbawienny wpływ na rozkrzyczane maleństwo.
- pieluszka, wymagająca zmiany – dyskomfort związany z pełną pieluchą jest drugą w kolejności przyczyną płaczu dziecka. Zawartość pieluchy może powodować choroby skóry dziecka, typu podrażnienia, odparzenia, obtarcia. Choć byśmy chcieli jak najszybciej odpieluchować dziecko, niestety przez pierwsze miesiące jego życia musimy dbać o to, by brzdąc miał sucho i świeżo.
- zmęczenie – wydawać by się mogło, że dzieci mają idealne warunki do spania. Przytulny pokój dla niemowlaka, cisza, sucha pieluszka i mama kołysząca w ramionach. Teoretycznie, dziecko powinno szybko zasnąć. To tylko teoria. Im bardziej zmęczone dziecko, tym trudniej jest je uśpić, ponieważ szybko popada w rozdrażnienie. Warto by zadbać o stałe godziny snu i rytuały sygnalizujące, że zbliża się pora spania. Nie powinno się też przemęczać dziecka, bowiem będzie miało problemy z zaśnięciem, które zakończą się płaczem.
- potrzeba bliskości – po prostu. Dziecko potrzebuje czuć bliskość swoich rodziców. Słyszeć ich głosy, widzieć, czuć bicie serca, wyczuwać zapach mamy, który jest w stanie rozpoznać wszędzie. Płacz może służyć przywołaniu rodzica. Dziecko potrzebuje bliskości i to całkowicie naturalna potrzeba. Nie powinniśmy się obawiać, że w ten sposób rozpieścimy dziecko.
- dolegliwości trawienne – częstym powodem płaczu dziecka są tzw. kolki. Zazwyczaj dziecko zaczyna płakać o stałych porach i niespokojność trwa nawet kilka godzin. Z kolei, jeśli dziecko płacze po karmieniu może to oznaczać, że boli je brzuszek, ma wzdęcia, chce by mu się odbiło. Podczas jedzenia dziecko połyka sporo powietrza, które może powodować dyskomfort. Dlatego by zapobiec dolegliwościom, a także ulewaniu się pokarmu, warto po karmieniu poczekać, aż mu się odbije. Z kolei na ból brzuszka pomóc mogą ziołowe preparaty, ale decyzję podania takich należy najpierw skonsultować z pediatrą.
- niewłaściwa temperatura pomieszczenia – dziecko może płakać zarówno dlatego, że jest mu zimno, jak i za ciepło. Należy pamiętać, że nie zawsze modne ubranka dla dzieci są odpowiednio wygodne i przystosowane do temperatur. Noworodki i niemowlęta lubią ciepło, ale nie można ich przegrzewać. Mówi się, że dziecku wystarcza jedna warstwa więcej ubrań niż osobie dorosłej. Choć tak naprawdę, bardziej prawdopodobne jest, że malec będzie płakał z powodu zbyt niskiej temperatury niż za wysokiej.
Dziecko może płakać również z powodu wychodzących ząbków, może mu dokuczać hałas lub zbyt dużo bodźców, może go drapać metka ubranka lub coś mu doskwierać, np. może być zaniepokojone. Pokój dziecka powinien być miejscem, które wzbudza w nim poczucie bezpieczeństwa. Powinny znajdować się w nim stonowane kolory i pobrzmiewać cicha melodia do snu. Dziecko bardzo szybko zacznie to miejsce kojarzyć z poczuciem bezpieczeństwa i automatycznie się uspakajać, gdy będzie miało stworzone ku temu odpowiednie warunki. Choć tak naprawdę, żadna przedszkolanka z doświadczeniem ani wykwalifikowana opiekunka do dziecka, po prostu mama i jej niezastąpione ramiona są w stanie najskuteczniej osuszyć łzy.